I o to chodzi
Komentować. Słaby progres po takim czasie piszesz? ALe jednak jakiś jest a to się liczy a po drugie właśnie dlatego, jest tak mały, bo tak dużo czasu upłynęło od ostatniej płyty. Gdybym regulranie, powiedzmy raz w roku coś nagrywał plus do tego koncertował zapewne progres byłby bardziej widoczny, ale jak to mówią - Jak sie nie ma co sie lubi to się lubi co się ma
PZDR