Fajny blog - ale zdziwiłabyś się ile mocy tkwi w Twoim Własnym umyśle!

blog super! mam nadzieję, że z pisania nie zrezygnujesz...

bardzo uduchowiona strona - serdeczności ślę!

naprawdę porządny, życiowy blog - gratuluję!

Wolalabym nie mieć w księdze reklamy z "cudownym medalikiem" ale nie bardzo umiem to zmienić... hmm....

pozdrowienia!

Weronika. Znajoma wysłała mi linka do Twojego bloga. Przeczytałem kilka postów i jestem pod wrażeniem. W piękny i zarazem w prosty sposób piszesz o swojej więzi z Bogiem.

Bardzo się cieszę, że inspirują Cię książki i kazania Johna Pipera. Być może wkrótce coś po polsku zacznie się ukazywać.

Pozdrawiam serdecznie,

Pastor Paweł Bartosik

Dziękuję za tak ciepłe słowa. To bardzo cenne i motywuje, żeby wracać po czasie niepisania, naprawdę motywuje:) Wszystkiego błogosławionego Kasiu i inni goście, Wam też.

kontynuacja poprzedniej myśli bo jednak w 500 znakach to ja się niestety zwykle nie mieszczę
Jestem zauroczona Twoimi tekstami im więcej czytam postów tym bardziej czuję, że Twoje odkrycia duchowe są proste i jednocześnie genialne. i Jaką głębię rozumienia, widzenia, odczuwania podarował temu komuś;) Pan. Pisz, pisz dalej. Wrzucam Cię do moich cennych blogów.Pozdrawiam. Kasia[/COLOR]

[COLOR=green] Weroniko-pozdrawiam cię najserdeczniej-jak mi tu dobrze było posiedzieć dziś kiedy tak po ludzku trudny mam dzień a to nie ostatni raz to już wiem kiedy tutaj jestem.
Jestem co prawda innego wyznania niż Ty jestem katoliczką bardzo osadzoną tą drogą w chrześcijaństwie nic mi to jednak nie przeszkadza by czuć siostrzane uczucia i odkrywać, że w wielu aspektach jesteśmy w tym chrześcijaństwie tak zaskakująco duchowo podobne do siebie.

a kuku, jest tam kto??